Metrowiec (w jednej blaszce)

Tak jak obiecałam, dodaje przepis na ciacho. I to nie byle jakie, bo każdemu z pewnością od wieków znane, przekazywane z pokolenia na pokolenie. Przyznam, że to ciacho bym mogła jeść i jeść bez końca, nigdy mi się nie znudzi 😏
Są dwie wersję przyrządzenia ciast: na 2 blaszki (w jednym biała, drugim kakaowa wersja) lub 1 mieszaną, taką ja właśnie wybrałam. Kto jeszcze nie poznał tego przepysznego ciasta, gorąco zachęcam do wypróbowania i zajadania się ze smakiem.😎

Składniki: keksówka 40x15 cm

ciasto:

-2,5 szklanki mąki orkiszowej

-4 jaja

-szklanka cukru/słodzika

-2 łyżeczki proszku do pieczenia

-16 łyżek oleju

-16 łyżek wody przegotowanej zimnej

-2 łyżki kakao ciemnego

masa:

-3 szklanki mleka

-2 budynie śmietankowe lub waniliowe (bez cukru)

-pół kostki masła miękkiego

-pół opakowania galaretki cytrynowej (bez cukru)

-dosłodzić wedle uznania

polewa:

-opakowanie gorzkiej czekolady

-1 łyżeczka masła

-1 łyżka mleka

Przygotowanie:

ciasto:

1. Jajka ubijamy z cukrem/słodzikiem, dodajemy olej i wodę. Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia i dodajemy do reszty masy.

2. Do formy wyłożonej papierem do pieczenia wlewamy 3/4 masy, a do reszty dodajemy kakao, mieszamy i wylewamy na białą masę. Możecie dodatkowo rozprowadzić łyżką ciemną warstwę. Pieczemy 45 minut 180 stopni.

masa:

3. W 1 szklance mleka rozrabiamy budyń, a resztę gotujemy. Do gotującego się mleka wlewamy rozrobiony budyń i mieszamy do zgęstnienia.

4. Do gorącego budyniu dodajemy pół kostki masła i pół opakowania galaretki. Wszystko mieszamy do rozpuszczenia. Studzimy.

polewa:

5. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej lub w garnuszku, dodajemy masło i mleko, aby zgęstniało i studzimy.

6. Ostudzone ciasto kroimy w plastry (grubości ok 2 cm, aby nie były za cienkie). Przekładamy je masą budyniową, polewamy polewą i można dodatkowo ozdobić. Schładzamy w lodówce, najlepiej całą noc.

Ciasto podajemy krojone pod ukosem a nie plastrami.