Sernik malinowy na spodzie z daktyli bez pieczenia
Dzień dobry😀 Pojawiam się standardowo na weekend z przepisem na przepyszne ciacho😍
Powiem Wam, że teraz jako cukiernik trochę mi już przysłowiowo bokiem wychodzą te ciasta, ale dzięki różnicy, jakie robię w domu, a jakie w pracy, te domowe nigdy mi się nie znudzą😎
Od jakiegoś czasu chodzi za mną myśl o własnym biznesie cukierniczym, bo jak wiadomo cukierni z "normalnymi" ciastami jest na pęczki, a takich w zdrowszych wersjach nawet w niektórych miastach zero.😕 Z pewnością nie jeden smakosz moich wersji by się znalazł i myślę, że nie zbankrutowałabym od razu po 2 miesiącach😁😆 No, ale to tylko plany, a je zawsze trzeba mieć 😎 Jeszcze taka stara nie jestem i może te marzenie kiedyś spełnię😇
Wracając do przepisu, dzisiaj będzie sernik na zimno bez pieczenia z daktylowym spodem. Śmiało możecie go wykonać bez niego. Ja dostałam w prezencie mnóstwo daktyli i musiałam je szybko spożytkować, bo nie miałam na nie miejsca😊
Wartość odżywcza 1 kawałka (12):
193 kcal B 14 g W 18 g T 7 g
Składniki na formę 18 cm:
spód
▪150 g daktyli
▪100 g płatków jaglanych
masa serowa
▪750 g twarogu (ja zmieliłam sama twaróg chudy)
▪ 100 g cukru pudru (u mnie zmielony słodzik)
▪2 łyżki soku z cytryny
▪4 łyżki żelatyny+400 ml gorącej wody
▪260 g śmietanki 30%
▪400 g malin
▪pół opakowania lub całe galaretki cytrynowej w zależności, jaką grubość preferujecie+0,5 lub 1 szklanka wody
Przygotowanie:
1. Daktyle jak suszone zalewamy wodą i odstawiamy na 3 godz., po czym przecedzamy. Jeśli świeże od razu wrzucamy je do miksera z płatkami jaglanymi (suchymi) i miksujemy. Formę wykładamy papierem do pieczenia i powstałą masą wykładamy spód.
2. Twaróg miksujemy z cukrem pudrem i sokiem z cytryny. Połowę śmietanki ubijamy i dodajemy do połowy masy twarogowej.
3. 2 łyżki żelatyny rozpuszczamy w 200 ml wody. Ostudzoną wlewamy na koniec do masy, miksujemy i powstałą białą masę wylewamy na spód. Wstawiamy do polówki do stężenia.(ok 40 min)
4. Pod koniec tego czasu powtarzamy proces ze śmietanką i żelatyną, dodatkowo dodając maliny. Powstałą masę wylewamy na biały spód i ponownie do lodówki do stężenia masy.
5. Przygotowujemy galaretkę (ja dałam pół opakowania), odstawiamy do lekkiego stężenia i wylewamy na sztywny spód. Wstawiamy do lodówki na parę godz.
Super spód! Mniam
OdpowiedzUsuńJeden z najlepszych! :)
UsuńNa jaką wielkość formy proponowane jest ciasto ?
OdpowiedzUsuńpisze przy składnikach :) ja robiłam na 18 cm.
Usuńczy maliny przecierałas, bo nie widzę w serniku kawałków malin?
OdpowiedzUsuńZmiksowałam je blenderem na mus.
UsuńFajny przepis. Lubie takie ciacha :)
OdpowiedzUsuń